mama mnie teraz kladzie na brzuszek i kaze sie przewracac, ale ja nie do konca jeszcze wiem o co jej chodzi... na razie tylko na boczek mi sie udaje przekrecic jednak juz po paru minutach zaczyna mi sie nudzic i tak to sie konczy, ze mina w podkowke i duzo krzyku, do podusi :) znaczy sie wersalki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz