kilka godzin pozniej poszlismy odprowadzic ciocie na autobus i znowu ucialem sobie drzemke, bo na tym swiecie jest tyle ciekawych i nowych rzeczy, ktore teraz zauwazam, ze strasznie mnie to wszystko zmeczylo a jak dotarlismy do domku mama mnie na ogrod wystawila i tam sie obudzilem... i czekalem na tatusia az wroci z pracy i w koncu sie pojawil i bylem juz szczesliwy, bo jak zawsze wzial mnie na raczki i sie ze mna chwilke pobawil
2 komentarze:
Anonimowy
pisze...
Ale ten Stefek fajowy!!!!! :o)))) Udał Wam się trzeba przyznać!!!
2 komentarze:
Ale ten Stefek fajowy!!!!! :o))))
Udał Wam się trzeba przyznać!!!
Ale ten Stefek fajowy!!!!! :o))))
Udał Wam się trzeba przyznać!!!
Prześlij komentarz